widok na tatry, pieniny… bieszczady?
Beskid Sądecki ma niesamowite miejsce – górę Radziejową, z której roztacza się obłędny widok.
Marzyliście o pozjeżdżaniu na sankach z widokiem na Tatry? Nie trzeba jechać do Zakopanego 😉
Na radziejową!
Trasa to około 5h. Zaczynamy na Parkingu pod Obidzą – można podjechać wyżej, ale my wybraliśmy bezpieczne miejsce do rozpoczęcia zimowej wędrówki.
Pierwsze widoki czekają na nas w Suchej Dolinie, to miejsce usiane stokami, na których z radością mogą poszusować nie tylko ci, którzy rozpoczynają swoją przygodę z nartami.Ten bardzo spokojny odcinek całej wędrówki wiedzie wzdłuż drogi o lekkim nachyleniu, za chwilę czeka nas mocniejsza wspinaczka w kierunku Obidzy.
Mocno do góry, wybieramy skrót i przedzieramy się przez łąkę na której daleko majaczy iglo 🙂
Chwilę później mijamy parking na Obidzy (tu właśnie można najwyżej dojechać autem), aby za chwilę dotrzeć do cudownego miejsca, gdzie można pojeździć na sankach z zapierającym dech widokiem na Tatry i Pieniny.
Po pewnym czasie odbijamy niebieskim szlakiem aby obejść Mały i Wielki Rogacz, gdzie przed ostatnim atakiem na Radziejową czeka nas znowu oszałamiający widok na Tatry!
Wracamy ponownie na czerwony szlak. Mocne długie podejście na górę wśród lasu i wreszcie wieża widokowa – zwieńczenie wycieczki, uczta dla oczu.
Powrót
Wracamy idąc dalej czerwonym szlakiem aby skręcić w lewo trasą dla biegaczy i „obejść” całą górę docierając z powrotem na „Przełęcz Żłobki”.
Zaczyna się ściemniać, przystanki na odpoczynek, jedzenie zabrały nam więcej niż planowaliśmy.
Koncówkę trasy przechodzimy w ciemnościach – warto wziąć ze sobą czołówki.
Trafiliśmy na cudowną pogodę, Wam takiej też życzymy!